Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
    Wielospecjalistyczny Szpital - Samodzielny Publiczny
  Zespół Opieki Zdrowotnej w Zgorzelcu


  ul. Lubańska 11-12, 59-900 Zgorzelec
  NIP 615-17-06-942, REGON 231161448
  tel. +48 75 77 22 900, fax +48 75 77 55 042

PN-EN ISO 9001:2015
Misja szpitala: "Bezpieczeństwo przez rozwój"

 
 
Strona główna Dla pacjenta Dla pracowników Informacje Przetargi Konkurs ofert Dane kontaktowe SZJ RODO/CYBER Sygnalista

 
   
   
 

Aktualności

Chemioterapia nie musi oznaczać utraty włosów – nowe urządzenie w szpitalu

Chemioterapia nie musi oznaczać utraty włosów Paxman w Zgorzelcu

W tej chwili są jedyni na Dolnym Śląsku, i należą do czołówki ogólnopolskiej. Poza placówką w Zgorzelcu w tym samym czasie tylko Warszawa zakupiła dla swoich pacjentów onkologicznych urządzenie do chłodzenia głowy, zapobiegające utracie włosów. 

Paxman to urządzenie zapobiegające utracie włosów podczas leczenia metodą chemioterapii. Z wyglądu przypomina trochę przenośny odkurzacz, a eksploatacyjnie ma wymagania zbliżone do średniej lodówki. Praktycznie - może okazać się nie do przecenienia, zwłaszcza dla pacjentek, które obawiają się utraty włosów.

Lęk przed ubocznymi skutkami chemioterapii, w tym przed łysieniem, bywa tak duży, że może nawet zadecydować o podjęciu bądź nie podjęciu leczenia w ogóle. Korzenie takiego myślenia tkwią bardzo głęboko; w czasach, gdy za rozmaite przewinienia karano kobiety strzyżeniem bądź goleniem włosów do gołej skóry, na znak pogardy i społecznej degradacji. Na Zachodzie zauważono problem już dawno temu. Pierwsze poszukiwania skutecznych metod redukcji bądź całkowitej eliminacji łysienia podczas chemioterapii sięgają lat 60. ub. wieku. Obecnie ok. 70 proc. tamtejszych ośrodków zajmujących się leczeniem pacjentów onkologicznych wykorzystuje w tym celu urządzenia do chłodzenia skóry głowy. Traktowane jest to jako standard w leczeniu. W Polsce takich możliwości dotąd nie było, pacjenci byli wykluczeni.

Zasada jest bardzo prosta. Schładza się skórę głowy, co wpływa bezpośrednio na zwężenie naczyń krwionośnych. Obkurczone naczynia nie transportują do mieszków włosowych chemioterapeutyków, dzięki czemu włosy pozostają na swoim miejscu. Choć bliżej prawdy będzie stwierdzenie, że większość pozostaje na swoim miejscu. Literatura przedmiotu podaje szacunkową wartość 85 proc. skuteczności metody. Pojawiają się różne liczby, które w poszczególnych badaniach odbiegają od siebie nawzajem. To oczywiste, ponieważ skutki uboczne danej terapii onkologicznej zależą od wielu czynników: zastosowanych chemioterapeutyków, ich stężenia, chorób współwystępujących, ogólnego stanu pacjenta, itd. Jedno jest pewne - przy silnych cytostatykach utrata włosów następuje bardzo szybko, już po pierwszym podaniu leków. A zastosowanie czepca chłodzącego powinno zapobiec radykalnej utracie włosów.

Proces przebiega następująco: pacjent leży pod kroplówką zawierająca chemioterapeutyki, i w tym samym czasie ma na głowie czepek z cyrkulującym wewnątrz cryogelem. Czepek zakłada się na pół godziny przed podłączeniem chemioterapii, utrzymuje w jej trakcie, oraz do półtora godziny po zakończeniu podawania leku. Urządzenie schładza płyn wewnątrz do temperatury -5 st. C, a dzięki temu wprowadzana do organizmu chemia nie dociera do mieszków włosowych. Przyjmowanie cytostatyków trwa w większości 4-5 godzin. Oczywiście wszystko zależy od tego, jaki rodzaj chemioterapeutyku pacjent przymuje.

- Wczoraj pacjentka leżała mi pod czepcem 8 godzin – relacjonuje Beata Baczmańska, pielęgniarka oddziałowa na Oddziale Onkologii Klinicznej WS SPZOZ w Zgorzelcu. – Bardzo zadowolona, uśmiechnięta… Nam się też wydawało, że to będzie trudne, z wielu powodów. Tymczasem pacjentka, dojrzała kobieta z długimi blond włosami, wyraźnie artykułowała zadowolenie. Leczy w tej chwili kolejny nowotwór. Wcześniej przyjmowała już chemię, i bardzo bała się utraty włosów.

Statystyczne 85 proc. skuteczności nie gwarantuje, że wszystkie włosy zostaną na swoim miejscu. Mogą się przerzedzić, mogą być słabsze, bardziej łamliwe – ale nie wypadną w całości. Nie dojdzie do tego momentu, gdy większość pań zaczyna szukać peruki.

Użycie czepca w żaden sposób nie wpływa na jakość podstawowego leczenia nowotworu. Tak naprawdę pewien dyskomfort odczuwalny jest tylko na samym początku. Aby go zniwelować urządzenie „rozpędza się”, czyli stopniowo, powoli przechodzi od temperatury pokojowej do temperatury właściwej. Proces przyzwyczajania organizmu zapobiega szokowi termicznemu.

- Dbamy o naszych pacjentów – zapewnia oddziałowa. – W razie konieczności mamy koce elektryczne, którymi otulamy osobę pod kroplówką. Zakładamy też dodatkową opaskę, która zapobiega wyciekaniu skraplającej się wody i chroni uszy. 

Paxman dostępny jest nieodpłatnie dla wszystkich pacjentów, którzy leczą się w ramach swojego ubezpieczenia, aczkolwiek NFZ nie refunduje kosztów użytkowania tego sprzętu. Szpital zakupił je ze środków własnych a jego dostępność należy traktować jako dodatkowy bonus. Dodatkowy, ponieważ samo otwarcie onkologii w Zgorzelcu było wydarzeniem od dawna oczekiwanym przez pacjentów. Dotąd, by się leczyć, musieli odbywać wyczerpujące podróże do ościennych ośrodków; najczęściej do Wrocławia, Świeradowa Zdroju czy Legnicy. Niektórzy, niestety, rezygnowali z leczenia właśnie z powodu odległości, które przyszłoby im pokonywać. Dziś mogą się nie tylko leczyć na miejscu, ale też korzystać z dodatkowych opcji.

Urządzenie jest ogólnodostępne, ale nie wszyscy chorzy mogą z niego korzystać. Wykluczeni są pacjenci po naświetlaniach, z nowotworami skóry, nowotworami głowy, i krwi. To oczywiste. Utrudnianie czy uniemożliwianie przenikania leku do tych organów, które tego leku potrzebują, byłoby absurdem. Największą korzyść odniosą zapewne pacjentki z rakiem piersi, ale nie tylko. Urządzenie może być stosowane również przez innych pacjentów, z wyłączeniem tych wcześniej wskazanych.

 

 

Źródło: Nowiny Jeleniogórksie

Artykuł rozszerzony o zdjęcia: WSSPZOZ w Zgorzelcu

 

 
     
   
 
Dział Techniczny
+ 48 571 334 896
Dział Organizacji i Nadzoru
+ 48 571 334 872
Dział Zamówień Publicznych i Zaopatrzenia
+ 48 571 334 858 / 880 (zamp / zaop)
Dział Księgowości
+ 48 571 334 873
Kasa Zapomogowo-Pożyczkowa
+ 48 571 334 869
Dział Ewidencji Majątku
+ 48 571 334 891
Dział Marketingu i Rozwoju
+ 48 571 334 885
Dział Rozliczeń Usług Medycznych
+ 48 571 334 832 / 868
Dział Informatyki
+48 571 334 893
Dział Administracyjno-Gospodarczy
+ 48 571 334 876
Radca Prawny
+ 48 571 334 845